piątek, 7 września 2012

Troche zmian.

Właściwie nie wiele, chyba z dwa razy poprzestawialam pokoje, niektóre mebelki wróciły na swoje miejsce inne nie.
Sypialnia się zmieniła.
Regal z pokoju stoi teraz tutaj. Obok ta szafka tez jest nowa. Jak długo tak będzie? Na razie nie mam pomysłu, wiec może jakiś czas.
a tak bylo.

Chyba lepiej, ale ta szafka z prawej strony już w łazience i nie wróci, a IKEA daleko. Ale jak tak patrze na te zdjecia to widzę ze zmiany muszą być. Nie jestem zadowolona w 100 %.

Kuchnia to taka "ślepa kiszka", trzeba ja jakoś "rozweselić" Nie wiem dlaczego ale uparlam się na czerwony kolor, już meble chciałam takie, ale były o 300 € droższe, a wiec taniej będzie przemalować, mam nadzieje ze się za to nie weżnę.
ten kącik bardzo mnie denerwuje. Ten regal  o centymetr nie chce stać tak jak ja chce , czyli wzdłuż i musi tak, a musi, bo mam miejsce na niej do pracy.


Czyli jest nad czym myśleć, ale tylko dlatego ze właśnie stoi tak nieporadnie " na widoku", i ta plama na dole jest widoczna i niezmywalna, i nie podoba mi się to i już. Jakby nie bylo, ta kuchnia służy mi tylko po to żeby cos tam ugotować. A wiec na razie będzie tak.

Pokój zubożał o ten regal który jest w sypialni. Na to miejsce chciałabym jakiś stoliczek, albo niski regal,
Ścianą ze stołem ma szafkę z lazienki.Ale to pokażę innym razem.

Dzisiaj planuje wyjście do całorocznego sklepu świątecznego. Ten zamiar miałam w poniedziałek, ale jakoś tak chodziłam ze nie doszłam.
ale czy ten sklep nie jest piękny, jak w zamku.

Mozna tu kupić wszystko co potrzebne do dekoracji wnętrz, od koroneczki po zasłoneczki i inne pierdołeczki.



To tyle na dzisiaj. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.

4 komentarze:

Fabryka Spokoju pisze...

Ach jak ja Ci zazdroszczę, uwielbiam takie meblowanie, przestawianie, szukanie dodatków :) Życzę powodzenia w moszczeniu gniazdka :)

Ines pisze...

ja Cię bardzo proszę nie maluj kuchni na czerwono bo do niej nie wejdę :P

Alza pisze...

Jolu, Ines ma rację. Nie maluj kuchni na czerwono. Lepiej dorzuć jakieś drobne elementy w kolorze.

Barbara Bastamb pisze...

Zmiany Jolu, zmiany....ładne białe mebelki...też bym poszalała w takim sklepie...pozdrawiam...