Forsycja wlasciwie juz przekwita a u mnie dopiero w calej krasie.
Magnolia tez juz ma ladne paczki.
Las jest jeszcze taki brzydki, ponury, nie zaglebiam sie sama daleko ale poczatek tez nie zapraszal na pojscie dalej.
Stanelam sobie w sloneczku i zrobilam zdjecie tych kilkunastu domow jakie mnie otaczaja.
Moze troche wiecej jak kilkanascie, ale gdzie by nie spojrzec to laki, pola lasy.
Do centrum mam 3 km i to caly czas droga przez las. Oczywiscie jest droga do jazdy samochodem.
Nie ma tu ani sklepu ani nic. Jest skrzynka na listy i restauracja. Ponoc nawet calkiem dobra. Chyba tak jest bo parking zawsze pelen super samochodow.
I gdzies tam w tym domku jestem ja. Tutaj naprawde to tylko slychac swiergot ptaszkow, czasami przejedzie samochod a ludzi to mozna spotkac na takim calkiem fajnym deptaku w lesie. Jak bedzie ladna pogoda w niedziele to wybiore sie " troche ludzi poogladac"
Cisza i spokoj totalny.Lubie to miejsce ale czasami ........ jest za cicho.
No to wtedy wsiadam w samochod i jade do cywilizacji.
3 komentarze:
Wiosna!! Jak bardzo cieszy!! Chyba bardziej niż letnie upały.
Forsycja bardzo ładna,ale magnolia jest bez konkurencyjna!!!!
J:O)
ach... uwielbiam magnolię. Cudnie kwitnie. Wiosna jest super :)
Prześlij komentarz